niedziela, 14 sierpnia 2011

day 1. :/

Zawaliłam dzis na calej lini...
pocieszam się tylko tym ze miałam aktywny dzień.
szkoda gadać ile zjadłam, ale bite 1500 kcal...
Ale mimo wszystko świetnie się bawiłam, przejażdżka na rowerze i czas spędzony z przyjaciółmi nad woda:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz